Suzuki Across – najmocniejsze auto w historii marki

Nie trzeba wprawnego oka żeby zauważyć, że Suzuki Across to bliźniaczy model Toyoty Rav4. Choć Toyota w wersji plug-in hybrid jeszcze nie jest dostępna na rynku to Suzuki właśnie zaprezentowało swój flagowy model z tym rodzajem napędu.

Suzuki Across

Udany Bliźniak

Across jest tak podobny do Toyoty Rav4, że zabawiając się w znaną grę „porównaj obrazki” można wymienić zaledwie kilka różnic. Największe zmiany widać z przodu – inne, bardziej agresywne lampy oraz zmieniona atrapa i zderzak. Z boku jedyną różnicą są logotypy na felgach, których wzór również pochodzi z „Ravki”. Tył i wnętrze w zasadzie różnią tylko logotypy. Auto jest więc podobnie funkcjonalne jak jego protoplasta. Atrakcyjna stylistyka nadwozia łączy się z bardzo wygodnym, jakościowym i dobrze zaprojektowanym wnętrzem wyposażonym w zachęcające do dalekich podróży fotele.

Suzuki Across wnętrze
Elektryczną regulację posiada tylko fotel kierowcy, który podobnie jak pozostałe fotele i niektóre inne elementy wnętrza jest pokryty sztuczną skórą.

Pasażerowie tylnych foteli mają do dyspozycji osobne nawiewy bez możliwości regulacji temperatury, ale za to pod nimi znajdują się włączniki ogrzewania siedzisk. Do dyspozycji podróżnych jest też spory 490-litrowy bagażnik, który pod podłogą kryje dojazdowe koło zapasowe.

Suzuki Across - bagażnik
Pod podłogą 490-litrowego bagażnika kryje się „dojazdówka”.

Napęd hybrydowy na miarę czasów.

Najciekawszym elementem nowego Suzuki jest jednak nowoczesny napęd hybrydowy z możliwością ładowania baterii z gniazdka (plug-in Hybrid – PHEV). Układ składa się z 2,5-litrowego silnika benzynowego o mocy 185 KM i dwóch silników elektrycznych: mocniejszy 182-konny napędza przednią oś, a słabszy 54-konny tylną. Oba zasilane są ze sporych jak na PHEV akumulatorów o pojemności 18,1 kWh. Łączna moc zespołu napędowego wynosi 306 KM i pozwala na rozpędzenie tego sporego SUV-a do 100 km/h w 6,2 s, a na samych silnikach elektrycznych w 10,1 s.

Suzuki Across - widok z boku
Z boku auto nie różni się praktycznie wcale od Toyoty RAV4

Kierowca może wybierać spośród czterech trybów pracy układu hybrydowego: czysto elektrycznego, hybrydowego, automatycznego i ładującego akumulatory. W tym ostatnim pracuje tylko jednostka benzynowa, która doładowując baterie zapewnia elektryczny zasięg na 70% dystansu przejechanego na samym paliwie. Zużycie benzyny sięga wtedy 11 l/100 km, a średnie spalanie wynosi około 6 l/100 km. W trybie czysto elektrycznym można natomiast jechać nawet 140km/h i dopiero w tych okolicach włączy się silnik spalinowy. Na początku Across niemal zawsze jedzie na prąd, chyba że chcemy bardzo dynamicznie przyśpieszyć, wtedy pomocą służą jednostki elektryczne. Zarówno jednostka benzynowa jak i mocniejszy silnik elektryczny napędzają oś przednią, tylna jest dołączana w razie potrzeby, co przydaje się nie tylko w terenie, ale przede wszystkim poprawia trakcję w warunkach drogowych. Baterie nigdy nie są rozładowywane do końca. System dba o to żeby pozostało w nich minimum 20% rezerwy. Naładowanie akumulatorów do pełna przy pomocy wallboxa zajmuje około 5 godzin.

Suzuki Across - hybryda plug-in (PHEV)
Suzuki Across – hybryda plug-in (PHEV)

Jest bardzo dobrze, ale czy nie za drogo.

Nowy SUV Suzuki to bez wątpienia bardzo uniwersalne auto o wielu zaletach i ultranowoczesnym napędzie. Zastanawia jednak polityka cenowa importera, który oferuje jedynie wersję w najbogatszej specyfikacji z ceną przekraczającą 260 000 zł. Nie chodzi o to czy auto jest warte tych pieniędzy, ale czy klienci w Polsce będą chcieli tyle zapłacić za markę wciąż postrzeganą przez wielu jako budżetowa. Może ten model w zespole z pozostałymi hybrydami z odmłodzonej oferty producenta zmieni tę sytuację. Wiele jednak zależy również od cen i konfiguracji w jakich będzie oferowana bliźniacza RAV4.

Foto: Suzuki