Volkswagen Golf 8 – elektroniczna rewolucja
Najnowsze generacje Volkswagena Golfa nie przynoszą rewolucji w wyglądzie auta. Tak jest i teraz. Najwięcej zmian jest we wnętrzu kompaktowego bestsellera.
I tym razem projektanci nie zdecydowali się na radykalne zmiany wyglądu nadwozia Volkswagena Golfa. Oczywiście auto wyróżnia się na tle siódmej generacji, zwłaszcza nieco mocniej odświeżonym przodem, gdzie w przemodelowanych reflektorach zamontowano światła LED (22 samodzielne ledy), które wykorzystując dane z nawigacji, komputera pokładowego, informacje o prędkości oraz kącie skręcenia kół, świecą tam, gdzie jest to najbardziej w danym momencie potrzebne.
Najwięcej zmian zaszło we wnętrzu Golfa gdzie pierwsze skrzypce grają dwa duże ekrany. Zupełnie od nowa zaprojektowano konsolę środkową. Wirtualne zegary stały się wyposażeniem standardowym, praktycznie znikły pokrętła oraz przyciski, a wszystkimi systemami rozrywki czy bezpieczeństwa, w które Volkswagen Golf 8 może być bardzo bogato wyposażony, steruje się dotykowo, za pomocą gestów lub głosem. W Golfie najnowszej generacji pojawił się na pokładzie także system Car2X, który komunikuje się z innymi obiektami za pomocą częstotliwości zarezerwowanych dla WiFi. Układ rozsyła informacje o potencjalnych zagrożeniach wokół auta (do kilkuset metrów od siebie) i tym samym ostrzega inne pojazdy będące w zasięgu i poruszające się tą samą trasą np. o wypadku czy nadjeżdżającym pojeździe uprzywilejowanym. Najnowszy Volkswagen Golf jest pierwszym autem niemieckiego koncernu, w którym zastosowano to rozwiązanie.
Co ciekawe, już po zakupie Golfa można go doposażyć o dodatkowe opcje. Wystarczy wybrać interesującą nas pozycję (np. adaptacyjny tempomat, nawigacja, asystent głosowy itd.) a samochód za odpowiednią dopłatą zostanie wyposażony w nową funkcjonalność.
Pod maską Golfa ósmej generacji znajdą się silniki benzynowe oraz wysokoprężne. Nie zabraknie również jednostek hybrydowych. Zwolennicy Diesla mają do wyboru dwa warianty silnika 2.0 TDI – o mocy 115 lub 150 KM. Fani aut benzynowych mogą zdecydować się na trzycylindrową jednostkę 1.0 TSI (90 lub 110 KM), lub czterocylindrowe 1.5 TSI generujące 130 lub 150 KM. W ofercie będą również miękkie hybrydy z instalacją 48 V o mocach odpowiednio 110, 130 i 150 KM, a także hybrydy ładowane z gniazdka, rozwijające 204 i 245 KM (silnik 1.4 TSI). Na razie szczegóły dotyczące najmocniejszych wersji pozostają tajemnicą – ujawniono jedynie, że moc tych aut przekroczy 300 KM.
Foto: Volkswagen