Volkswagen T-Cross

Volkswagen T-Cross to miejski crossover mniejszy od modelu T-Roc. Powstał na najmniejszym wariancie platformy MQB. Auto ma 411 cm długości i 156 cm wysokości. Nadwozie wygląda zgrabnie, a klasyczna linia bez zbędnych udziwnień jest typowa dla SUV-ów Volkswagena. Jednak samochód przyciąga spojrzenia i na pewno będzie ciekawą alternatywą dla miejskich hatchbacków.

Dzięki przesuwanej kanapie można regulować wielkość bagażnika kosztem miejsca dla pasażerów. W zależności od położenia tylnego siedziska ma on pojemność od 385 do 455 litrów, a przy złożonych siedzeniach 1281 litrów. Jak na te gabaryty nadwozia są to naprawdę imponujące wartości.

Wnętrze jest proste i funkcjonalne. W standardzie znajdziemy komputer pokładowy, elektryczne szyby, a lista dodatków jest bardzo długa. Za dopłatą można mieć m.in.  dotykowy 8-calowy ekran, wyświetlacz zamiast zegarów , reflektory LED, ładowarkę indukcyjną, mocne audio, czy pakiet stylizacyjny R z 18-calowymi kołami.

Do napędu nowego Volkswagena posłużą na razie małe 3-cylindrowe turbodoładowane silniki benzynowe 1.0 TSI (o mocy 95 lub 115 KM), nieco większy 4-cylindrowy 1.5 TSI (150 KM) oraz turbodiesel 1.6 TDI (95 KM). Co ciekawe producent nie przewiduje napędu 4×4, który chyba nadmiernie jak na tę klasę  auta podniósłby koszty zakupu.  Jednostki będą łączone z przekładnią DSG lub skrzynią mechaniczną.

W sprzedaży T-Cross pojawi się wiosną 2019 roku.